Listy Mikołaja – czyli ile pracy mają Elfy?
Elfy to niezwykle pracowite stworzenia, bez których Mikołaj nie dałby sobie rady w pracy nad listami Mikołaja. Każdy z nich ma przydzielone konkretne zadania, które wykonuje z dbałością o każdy szczegół. Są elfy pakujące prezenty i elfy pracujące w warsztacie. Są także elfy, które dbają, aby listy Mikołaja trafiały w odpowiednie ręce! Dziś zabieramy Cię w bardzo ciekawą podróż, podczas której dowiesz się, jak wygląda dzień elfa pocztowego!
Listy Mikołaja – jak zaczyna dzień elf pocztowy?
Elfy to niewielkie stworzenia, które mieszkają w małych domkach i kochają pracę ze Święty Mikołajem. Mieszkania Elfów, oprócz tego, że są po prostu malutkie, nie różnią się niczym od domu, w którym żyjesz Ty, czy ja. Właśnie dlatego pocztowy elf zaczyna każdy swój dzień, wstając ze swojego łóżeczka i przeciągając się radośnie, a później pędzi do toalety wykonać poranne zabiegi higieniczne.
Następnie w podskokach biegnie do kuchni, aby zrobić sobie pyszne kakao i zjeść pożywne śniadanie. Przecież już za chwilę będzie musiał bardzo się skupić, aby wszystkie listy Mikołaja trafiły do odpowiedniego miejsca.
Ale o tym za chwilę! Poranek jest w końcu momentem, który powinno się celebrować. Nie ma tam miejsca na pośpiech. Tak więc elf pocztowy spędza w swojej kuchni, 20, no czasem 30 minut, kiedy to oddaje się słodkiemu lenistwu przed pracowitym dniem. Później szybciutko wkłada na siebie ubranie, myje zęby, czesze włosy i jest gotowy do wyjścia. Jak wiadomo, w Laponii zazwyczaj jest zimno, więc elfy nigdy nie zapominają o czapce i rękawiczkach!
Listy Mikołaja w rękach elfów
Zazwyczaj elf pocztowy dociera do swojego miejsca pracy na sankach lub piechotą. Zbiera po drodze wszystkie listy Mikolaja, które akurat dotarły do różnych punktów w wiosce. To właśnie pierwsze, odpowiedzialne zadanie elfa – sprawić, aby każdy, nawet najmniejszy list trafił do Mikołaja! W efekcie na samym końcu elf pocztowy dźwiga ogromny wór pełen listów Mikołaja, który przynosi do swojego biura. Tam rozpoczyna się kolejny etap jego pracy.
Listy Mikołaja – najpierw segregacja
Elfy pocztowe ma za zadanie posegregować wszystkie listy Mikołaja i zapisać wszystkie imiona i nazwiska piszących do Świętego dzieci. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ każdego dnia do Mikołaja przychodzą setki, a nawet tysiące listów. Oczywiście elf ma magiczne moce, którymi się posługuje, dlatego ma szansę na sprawdzenie i opisanie wszystkich przychodzących listów Mikołaja w jeden dzień. Myślisz, że to już koniec? Bardzo się mylisz!
Listy Mikołaja – przerwa na kakao!
W okolicy godziny 13 elf pocztowy ma swoją przerwę, podczas której zjada pożywny posiłek i wypija kolejne kakao. Musi przecież mieć energię na kolejne godziny pracy! To także jego moment na chwilę rozrywki wraz z innymi elfami pracującymi na poczcie lub w okolicy.
KUBEK GORĄCEGO KAKAO ZAWSZE DODAJE ENERGII MAŁYM ELFOM
Listy Mikołaja – gdzie trafiają później?
Po przerwie elf pocztowy wraca do biura. Zwykle listy Mikolaja są już wtedy odpowiednio posegregowane i opisane. Musi więc przenieść je do działu sprawdzania grzeczności. Tam elfy kontrolujące przygotowują dla Mikołaja informację, czy dzieci piszące listy zasługują na prezent, czy też nie. Elf pocztowy odbiera też wtedy listy, które już zostały ocenione, a które to muszą zostać dostarczone do Świętego. Jak więc widzisz, elf pracujący przy listach musi być bardzo wysportowany, ponieważ wniesienie kilkuset listów Mikołaja po schodach każdego dnia, po kilka razy nie jest łatwym zadaniem!
Listy Mikołaja – raport
Kiedy elf skończy swoje działania, zwykle około godziny 15, udaje się z raportem do Świętego Mikołaja. Listy Mikołaja, tak naprawdę Święty czyta sam, dlatego też każdego dnia otrzymuje od elfa pocztowego cały worek listów. Co jednak ważne, jest to magiczny worek, z którego korespondencja sama wylatuje i układa się w stosy „od grzecznych dzieci” i „od niegrzecznych dzieci”. Elf pocztowy raportuje także, ile listów odebrał i odniósł do działu kontroli danego dnia.
Listy Mikołaja – koniec pracy elfa pocztowego!
Około 16 elf pocztowy kończy swoją pracę. Od razu biegnie na siłownię lub basen, gdzie ćwiczy swoją tężyznę fizyczną. Jak mogłeś zauważyć, jest to bardzo istotna kwestia w życiu elfa pocztowego, bo inaczej nie byłby w stanie samodzielnie wykonywać swoich obowiązków.
Po treningu elf pocztowy ma już czas wolny, który spożytkować może na różne sposoby. Czasem spokojnie wraca do domu, gdzie czyta książkę, popijając gorącą czekoladę, a czasem spotyka się z innymi elfami na festiwalach czy podczas organizowanych bitew na śnieżki.
Czasami zdarza się też, że elf pocztowy musi wybrać się na specjalną misję, aby zebrać listy Mikołaja, które utknęły w różnych miejscach! Co ciekawe, zdarza się, że korespondencja ukryta jest na rajskich plażach Dominikany, a czasami elf pocztowy znajduje ją w przeręblu na Antarktydzie. Niezależnie jednak gdzie utknęły listy Mikołaja, elf pocztowy nigdy się nie poddaje, bo wie, że za każdym listem stoi dziecko, które pieczołowicie pisało go dla Świętego. Na szczęście, elf pocztowy dysponuje saniami Mikołaja, więc jest w stanie bardzo szybko dostać się w dowolne miejsce na ziemi.
Jak więc widzisz, dzień elfa pocztowego pełen jest wrażeń i wyzwań. Dlatego doceń go i pomyśl o nim, kiedy będziesz tworzył swoje listy do Mikołaja!