Kraina Świętego Mikołaja kiedyś i dziś

Kraina Świętego Mikołaja to miejsce tajemnicze, piękne i niesamowite. Gdzie właściwie leży? Co można w niej robić? Jak do niej dotrzeć? 

Kraina Świętego Mikołaja – kiedyś i dziś

Kraina Świętego Mikołaja, którą znamy dzisiaj, nijak ma się do tej, w której żył Święty Mikołaj – biskup Miry. Mira leżała w Licji, która obecnie nie istnieje, gdyż zastąpiła ją Turcja. Klimat w tym regionie jest podzwrotnikowy. Oznacza to, że w Mirze było ciepło zimą (około 7 stopni Celsjusza w styczniu), a latem z kolei, temperatury były bardzo wysokie, a powietrze wilgotne. Samo miasto położone było przy wodzie, więc często można było poczuć specyficzny zapach i bryzę, która smagała twarz. Jak więc ma to się do Krainy Świętego Mikołaja, w której króluje śnieg i niskie temperatury, a jedyne co poczuć można na skórze to charakterystyczne szczypanie mrozu?

Kraina Świętego Mikołaja – czy przypomina starożytną Licję?

Święty Mikołaj z Turcji jest postacią dobrze znaną katolikom. Wbrew pozorom nie jest on kojarzony w religii chrześcijańskiej z rozdawaniem prezentów. Często nazywany jest najbardziej zajętym świętym, gdyż według kościoła ma on w  swojej opiece: bednarzy, cukierników, kupców, młynarzy, piekarzy, piwowarów, notariuszy, sędziów, marynarzy, rybaków, flisaków, więźniów, jeńców, ofiary niesprawiedliwych wyroków, dzieci, studentów, panny, pielgrzymów i podróżnych. Uznawany jest też za patrona kilku miast, np. Moskwy czy Berlina. Jak więc widać, Święty Mikołaj „ma co robić” i w religii chrześcijańskiej nie mówi się zbyt często o podrzucaniu podarków grzecznym dzieciom. Oczywiście w jego historii pojawiają się wspomnienia dotyczące obdarowywania potrzebujących bez zdradzania swojej tożsamości, jednak nie są to najważniejsze historie z jego udziałem. 

Święty Mikołaj w religii chrześcijańskiej jest patronem bednarzy, cukierników, kupców, młynarzy, piekarzy, piwowarów, notariuszy, sędziów, marynarzy, rybaków, flisaków, więźniów, jeńców, ofiary niesprawiedliwych wyroków, dzieci, studentów, panny, pielgrzymów i podróżnych

Sam wygląd Mikołaja kiedyś i dziś znacznie się różni. Mikołaja z Turcji w ikonografii przedstawia się go w tradycyjnym biskupim stroju, a nie w czerwonym kombinezonie czy czapce z pomponem, tak jak to mamy w zwyczaju dziś. Właśnie dlatego biskup Miry był tylko inspiracją do stworzenia postaci Świętego Mikołaja, ze względu na swoje czyny. Nie miał jednak żadnego wpływu na to jak wygląda znany nam z filmów Mikołaj, ani na to jak wygląda jego kraina.

Kraina Świętego Mikołaja stworzona na potrzeby komercyjne

Zmiana wizerunku Św. Mikołaja jest wynikiem komercjalizacji. Dostojny biskup to piękna ikona, jednak nie pasował on do zabawnych i wzruszających hollywoodzkich historii przedstawianych dzieciom. Właśnie dlatego dziś, Święty Mikołaj to rubaszny dziadek, o srebrzystych włosach, z długą brodą i sporym brzuszkiem. Jego znakiem rozpoznawczym jest czerwony kombinezon i czapa z pomponem.

Biskup Miry podróżował prawdopodobnie na piechotę lub dosiadając wielbłąda czy osła. Święty Mikołaj, którego znamy, przemieszcza się dzięki saniom zaprzężonym w… latające renifery! Św. Mikołaj jest więc w świadomości dzieci bardziej bajkowym superbohaterem niż troskliwym kapłanem. 

Kraina Świętego Mikołaja z reklamy koncernu Coca-Cola

Za to jak dziś postrzegany jest Mikołaj odpowiada amerykański koncern Coca-Cola.  W 1930 roku artysta Fred Mizen stworzył reklamę, która utrwaliła w pamięci ludzi strój znany do dziś – czerwone spodnie, płaszcz i czapkę.

Haddon Sundblom jest natomiast kreatorem ostatecznego wizerunku Mikołaja z Coca-Coli. Z pewnością jeśli chociaż raz przed świętami włączyłeś telewizor lub przeglądałeś Internet, natknąłeś się na reklamę słynnego napoju i ciężarówki prowadzonej właśnie przez uroczego dziadka ubranego na czerwono. Ta kreacja promocyjna jest z nami już niemalże sto lat! Nic więc dziwnego, że na stałe wyryła się w naszych głowach.

Kraina Świętego Mikołaja w obecnych czasach

Tak samo jak zupełnie inny jest wizerunek Mikołaja, którego znamy od tego, który był pierwowzorem, tak i kraina Świętego Mikołaja jest całkowicie odmienna od kraju, w którym żył biskup Miry. Większość z nas, kiedy zamknie oczy i wyobrazi sobie dom Mikołaja, widzi przede wszystkim puszysty śnieg i siarczysty mróz. Gdzie okiem sięgnąć jest biel, choinki i cudowny, zimowy klimat. Nasze postrzeganie miejsca stacjonowania staruszka z brodą, z pewnością odbiega więc od gorących, tureckich plaż.

Kraina Świętego Mikołaja w Rovaniemi

Prawdziwa wioska Mikołaja stworzona została na wzór tych oglądanych przez nas w filmach. Kraina Świętego Mikołaja, w której mieszka sam zainteresowany i do której zjeżdżają się tłumy turystów, chcących go zobaczyć, znajduje się w Laponii, a dokładniej w Rovaniemi.

To niesamowite miejsce, w którym aura Bożego Narodzenia jest nie do podrobienia. Wioska ta jest ucieleśnieniem filmowych wizji, gdyż na co dzień jest tam mnóstwo śniegu, a temperatura w grudniu oscyluje w okolicach – 10 ℃.

W Rovaniemi na turystów czeka wiele atrakcji. Można odwiedzić np. pocztę Świętego Mikołaja, która, tak jak każda inna placówka tego typu, obsługuje wysyłkę listów. Niezwykłe jest jednak to, że każdy z ich opatrzony jest specjalną pieczęcią potwierdzającą skąd został wysłany. To świetny pomysł na upominek dla bliskich! Oprócz tego w krainie Świętego Mikołaja funkcjonuje też jego biuro, w którym codziennie od 11 do 16 można go spotkać. To świetna okazja, aby zamienić kilka słów z Mikołajem i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. W wiosce zaznaczona jest także linia, biegnąca przez jej środek. W 1867 roku to właśnie tam przebiegało koło podbiegunowe. Dziś linia jest już symboliczna, gdyż powolne zmiany kąta nachylenia osi ziemi zmieniły także jej położenie. 

Jednym z obowiązkowych punktów, podczas odwiedzin u Mikołaja, jest Santa Park, czyli park rozrywki, który zachwyci nie tylko dzieci, ale też dorosłych. Udając się do niego, można wskoczyć do magicznego pociągu, który mknie po różnych częściach Krainy Świętego Mikołaja. Można także zdobyć dyplom w szkole elfów, wskoczyć do krainy Lodowej księżniczki, upiec ciasteczka w kuchni Pani Gingerbread czy obejrzeć tzw. Elf Show.. W wiosce dostępne są także inne atrakcje. Można wybrać się np. do hodowli psów husky i wziąć udział w przejażdżce psim zaprzęgiem lub odwiedzić farmę reniferów. Oczywiście Rovaniemi pełne jest także restauracji, sklepików, jarmarków i niezwykłych ozdób świątecznych, które zachwycają turystów z całego świata.  Należy pamiętać, że Santa Park otwarty jest tylko w sezonie zimowym, ale wioska funkcjonuje cały rok.

Kraina Świętego Mikołaja – North Pole na Alasce

Choć większość osób za miejsce zamieszkania Świętego uznaje Laponię, to część Amerykanów uznaje, że krainą Świętego Mikołaja jest tzw. North Pole, czyli biegun północny. Co ciekawe, niektórzy uważają, że biegun ten to nieznane i niezamieszkane miejsce, wysunięte daleko na północ.  Inni jednak mówią bardziej o  „amerykańskim North Pole”, czyli miasteczku położonym pośrodku Alaski.

Kraina Świętego Mikołaja – Julemanden

Warto także wspomnieć, że  Duńczycy i Grenlandczycy, swojego Świętego nazywają Julemanden i według nich pochodzi on z Grenlandii.  Nieopodal wioski Uummannaq  znaleźć można nawet niewielki domek Mikołaja, a w mieście Nuuk, czyli w stolicy wyspy, funkcjonuje jego biuro. Jednak niezależnie od wierzeń, Mikołaj zwykle łączy jest z mrozem i śniegiem, a nie z latem i palmami.

Kraina Świętego Mikołaja – mieszkańcy

Jak więc dokładnie wygląda kraina Świętego Mikołaja wyjęta wprost z amerykańskiego filmu? Pomijając zimowy krajobraz, to zazwyczaj miejsce zamieszkania Mikołaja jest przedstawione jako przestrzeń tętniąca świąteczną atmosferą. Ogromne choinki, ozdoby i wszechobecne prezenty to podstawa, niemalże w każdym filmie czy bajce o uroczym staruszku. Ciekawe jest jednak to, że zazwyczaj w krainie Świętego Mikołaja jest całkiem tłoczno.

Otóż Święty nie mieszka tam przecież przez cały rok sam! Przebywa on ze swoimi wiernymi przyjaciółmi, a zarazem pracownikami – Elfami, którzy to są odpowiedzialni za robienie list grzecznych dzieci, produkowanie zabawek, pakowanie upominków i przygotowywanie Mikołaja do drogi. Kraina Świętego Mikołaja jest więc pełna uroczych budynków w niewielkich rozmiarach, dopasowanych do potrzeb Elfów, które wzrostem przypominają dzieci lub krasnale. Oprócz tego w wiosce Mikołaja stacjonują oczywiście renifery, dzięki którym może on przemieszczać się po całym świecie w jedną noc.

 

Nie można także zapomnieć o jednej z najważniejszych osób, czyli Pani Mikołajowej, która wspiera Świętego w jego codziennej pracy, dba o Elfy i o dzieci przybywające do krainy Świętego Mikołaja. Oczywiście w zależności od wizji reżysera i od potrzeb konkretnej kreacji filmowej, miejsce zamieszkania przedstawiane jest nieco inaczej. Zawsze łączy je jednak zimowa, świąteczna atmosfera, udzielająca się od pierwszej minuty.

Kraina Świętego Mikołaja – oficjalny adres Świętego Mikołaja

Jeśli nie możesz udać się do wioski Mikołaja osobiście, a chcesz się z nim skontaktować, to napisz list! Oficjalny adres Świętego Mikołaja to:

Santa Claus, 

Arctic Circle,96930 Rovaniemi, 

Finlandia.

To właśnie na ten adres, zgodnie z tradycją, dzieci z całego świata przesyłają swoje najskrytsze życzenia, a także rysunki i ciepłe słowa dla Mikołaja. Warto pielęgnować ten zwyczaj, zwłaszcza, że listy rzeczywiście trafiają w odpowiednie ręce.

Kraina Świętego Mikołaja – zwykli mieszkańcy Rovaniemi

Warto także wspomnieć, że kraina Świętego Mikołaja to miejsce, w którym na co dzień mieszkają zwykli „śmiertelnicy”. Mieszkają, pracują, chodzą do szkoły… Toczą życie takie samo jak każdy z nas! Jedyne co różni ich od innych mieszkańców świata to fakt, że ich sąsiadem jest nie kto inny jak Święty Mikołaj.

Liczba mieszkańców to ponad 60 tys. osób, ale do Rovaniemi przybywa co roku wielu zagranicznych studentów, chcących pobierać naukę na tamtejszym uniwersytecie, a także setki tysięcy turystów. Jest tam więc zazwyczaj gwarno i tłoczno, ale to także ma wpływ na panujący klimat radości, energii i uśmiechu. Mimo to, co ważne, w samym Rovaniemi można także zobaczyć rzeczy niezwiązane z Mikołajem. Jest piękny rynek, a na nim ratusz oraz  biblioteka i uniwersytet, które są bardzo ciekawe pod względem architektonicznym. Warto także odwiedzić muzeum „Arktikum”, w formie przeszklonego tunelu, które prezentuje historię i zwyczaje ludów Północy, ich odzież, narzędzia i namioty, a także zobaczyć most Jätkänkynttilä  biegnący przez rzekę Kemi.